MOTYLKI

Wklejam maila od Joli z odpowiedziami na pytania, które pojawiły się odnośnie wycieczki.

Do kiedy trzeba zapłacić?
Myślę, ze najlepszym terminem będzie 17-18.05, a i tak jest to termin mocno "na styk"

Co z dziećmi, które nie pojadą?
Dzieci, które nie jadą są tego dnia w innych grupach.

Dokładna godzina wyjazdu i śniadanie tego dnia.
Śniadanie na pewno będzie wcześniej, ale o tym zawiadomią Panie, o dokładnej godzinie wyjazdu też.

Rodzice na wycieczce
Kwestia uzgodnień z Paniami. Trzeba to jednak dobrze przemyśleć, bo dzieci często zachowują się inaczej przy swoich rodzicach niż bez nich, mogą nie chcieć się bawić, inne dzieci będą pokrzywdzone bez swoich mam czy tatusiów. Opieki będzie wystarczająca ilość. Decyzja jednak o wyjeździe rodziców należy do Pań i z nimi trzeba to ustalać

Co ze spaniem?
Dzieci na pewno pousypiają jeszcze w autokarze w drodze powrotnej. Pani Ewa, powiedziała, ze jeżeli będzie taka potrzeba zostaną rozłożone leżaczki po obiedzie, ale będą o tym decydowały na bieżąco i na pewno wyjdą na przeciw potrzebom dzieci.

Jedzenie
Dzieci zabierają z przedszkola drugie śniadanie (bułka drożdżowa) i napoje. Wracają na późniejszy obiad.

Zwrot kosztów
W przypadku choroby dziecka będzie zwrócona całość, albo większość pieniążków. Wszystko zależy od momentu zgłoszenia nieobecności dziecka.

Cena
Niestety takie są ceny wycieczek. Można sobie przejrzeć różne oferty i sprawdzić, a dodatkowo dołożyć koszt autokaru. Moglibyśmy zaoszczędzić 5 może 10zł, ale dzieci jadą w miejsce sprawdzone w poprzednich latach, z dużą ilością atrakcji i w całości ogrodzone. Rodzice, którzy mają starsze dzieci wiedzą, ze dużo tańszych wycieczek po prostu nie ma:(

Co dziecko powinno zabrać.
Najprościej....Nic.... Pamiętajmy, ze wszystko co dziecko ze sobą zabierze może ulec zagubieniu, a Panie są od pilnować naszych dzieci, a nie ich plecaków, maskotek, zabawek, napojów itd. Płacz dzieci po zgubionej na wycieczce ulubionej przytulance na pewno nikomu nie jest potrzebny:)

Być może ja mam zdecydowanie mniej obaw, gdyż mój starszy syn wyjeżdżał na przedszkolne wycieczki wielokrotnie (w grupie 3latków nawet w październiku!), zawsze wracał pełen wrażeń i dużo opowiadał, wszystko odbyło się sprawnie i byłam zawsze zadowolona.

Ja tej wycieczki nie organizuje, przekazuje tylko informacje zebrane od Pań, żeby Państwu rozwiać wiele wątpliwości. Moim zdaniem szkoda pozbawiać dzieci takiej fajnej atrakcji, ale oczywiście decyzja należy do każdego osobiście.

pozdrawiam i szczerze zachęcam
Jola

Ostatnio edytowany przez beti_wawa (2015-05-07 12:37:07)